Zapytali go o Igę Świątek i się zaczęło. “Bankructwo moralne”

Zapytali go o Igę Świątek i się zaczęło. “Bankructwo moralne”

**Zapytali go o Igę Świątek i się zaczęło. “Bankructwo moralne”**

Kontrowersyjna sytuacja miała miejsce, gdy w jednym z wywiadów zapytano Tomasza Wiktorowskiego, trenera Igi Świątek, o jej obecny stan i przyszłość. Jego odpowiedź wywołała burzę, a w jego słowach nie zabrakło mocnych określeń. “To bankructwo moralne, gdy zamiast wspierać sportowca, próbuje się wykorzystać każdą jego słabość” – powiedział trener, wskazując na niezdrową atmosferę, która towarzyszy młodej mistrzyni od pewnego czasu.

Wiktorowski podkreślił, że w obliczu trudności, z jakimi mierzy się Świątek, część mediów i komentatorów zamiast oferować wsparcie, skupia się na krytyce i plotkach. Trener uznał to za “bankructwo moralne” – wskazując, że takie podejście nie tylko nie pomaga zawodniczce, ale również szkodzi jej wizerunkowi i motywacji.

Jego słowa wywołały reakcje w środowisku tenisowym, a także wśród kibiców, którzy zaczęli zastanawiać się, czy presja związana z wielkimi sukcesami Igi nie odbija się na jej psychice. Więcej o kontrowersyjnych wypowiedziach Wiktorowskiego i o tym, jak sytuacja wpłynie na dalszą karierę Świątek, można przeczytać w linku poniżej