Święta na czołowej pozycji, 334 punkty przewagi nad Sabalenką. Zmiana ról przed Melbourne, teraz Aryna ma kłopoty.

Holiday at the forefront, 334 points above Sabalenka. Role switch before Melbourne, now Aryna is in trouble

**Święta na czołowej pozycji, 334 punkty przewagi nad Sabalenką. Zmiana ról przed Melbourne, teraz Aryna ma kłopoty.**

W 2025 roku tenisowa scena kobieca znowu zaskakuje, a przed rozpoczęciem Australian Open sytuacja w czołówce rankingu WTA nabrała nowego wymiaru. Iga Świątek, polska tenisistka, która przez ostatnie lata utrzymywała się na szczycie, na chwilę zmieniła swoją pozycję w rankingach, zyskując przewagę 334 punktów nad drugą w zestawieniu Aryną Sabalenką. Zmiana ról, która miała miejsce tuż przed Melbourne, stawia Białorusinkę w trudnej sytuacji, a teraz cała uwaga skupia się na tym, jak poradzi sobie w nadchodzących tygodniach.

### Iga Świątek na szczycie

Po serii wspaniałych występów i zdobyciu tytułów na wielu prestiżowych turniejach, Iga Świątek utrzymuje silną pozycję na korcie. Choć 2024 rok był dla niej pełen wyzwań, nie zmienia to faktu, że jej regularność i determinacja pozwoliły jej wyjść na czołową pozycję w rankingu.

„Każdy turniej jest inny, każda rywalka ma swoje atuty. Ale wiem, że jeżeli będę utrzymywać swoją koncentrację i formę, to mogę utrzymać tę pozycję na dłużej” – mówiła Świątek, odnosząc się do swojej przewagi nad rywalkami.

Sytuacja na czołowej pozycji przed Australian Open jest niezwykle interesująca. Iga posiada 334 punkty przewagi nad drugą w rankingu Sabalenką, co daje jej komfort psychiczny, ale także dodatkową presję, by obronić tę pozycję w nadchodzących tygodniach.

### Sabalenka w tarapatach – zmiana ról

Z kolei Aryna Sabalenka, która przez długi czas była uważana za główną rywalkę Świątek w wyścigu o numer 1, teraz znalazła się w trudniejszej sytuacji. Białorusinka w 2024 roku przeżyła kilka wzlotów i upadków, co odbiło się na jej formie, a w rezultacie na miejscu w rankingu. Pomimo świetnych wyników w turniejach, takich jak Wimbledon czy US Open, jej przewaga nad resztą stawki zniknęła, a Świątek zdołała wyjść na czoło.

„Zawsze jest rywalizacja, zawsze są trudne momenty. Wiem, że muszę się skoncentrować i dawać z siebie wszystko na każdym meczu. Nie mam czasu na odpoczynek, zwłaszcza że Iga jest naprawdę trudną rywalką do pokonania” – mówiła Sabalenka po porażce w ostatnich spotkaniach, kiedy to straciła pozycję liderki.

Zmiana ról, które miały miejsce w ostatnich miesiącach, jest wyzwaniem dla Sabalenki, szczególnie w kontekście nadchodzącego Australian Open. Białorusinka musi zdobyć punkty, aby odzyskać pozycję liderki, a każdy mecz w Melbourne będzie miał kluczowe znaczenie.

### Jakie wyzwania przed Sabalenką w Melbourne?

Zmiana pozycji w rankingu stawia Sabalenkę w trudnej sytuacji przed rozpoczęciem Australian Open. Obecnie to Iga Świątek jest postrzegana jako numer 1, a Białorusinka będzie musiała walczyć, by odzyskać utraconą pozycję. Sabalenka, choć nieustannie znajduje się w czołówce, może czuć się pod presją, wiedząc, że każdy jej błąd w Melbourne może kosztować ją utratę kolejnych punktów i przynajmniej przez jakiś czas pozostanie w cieniu polskiej zawodniczki.

„Australian Open to wielka szansa dla wszystkich tenisistek. Trzeba być skoncentrowanym na każdym meczu i myśleć tylko o tym, co na korcie. Presja jest, ale ja ją traktuję jako motywację, nie jako coś, co mnie ogranicza” – mówiła Sabalenka w wywiadzie przed startem turnieju.

### Iga Świątek w roli faworytki

Patrząc na wyniki z poprzednich lat i obserwując obecny stan formy obu zawodniczek, to Świątek jest postrzegana jako główna faworytka do tytułu w Melbourne. Polka udowodniła już, że potrafi grać na najwyższym poziomie, a jej mentalność na kortach jest nie do pokonania. W 2025 roku Iga chce nie tylko utrzymać pozycję numer 1, ale także ponownie sięgnąć po tytuł w jednym z największych turniejów świata.

„Nie czuję się w żaden sposób przytłoczona rolą faworytki. Wiem, że mam przed sobą trudnych rywali, w tym Arynę, która zawsze daje mi wycisk na korcie. Ale to mnie motywuje. Będę starała się dać z siebie wszystko i na pewno będę walczyć o każdy punkt” – zapowiada Świątek.

### Co dalej?

Zbliżający się Australian Open z pewnością będzie momentem, w którym zarówno Świątek, jak i Sabalenka, pokażą swoje umiejętności na najwyższym poziomie. Iga Świątek z przewagą 334 punktów nad Sabalenką znajduje się w komfortowej sytuacji, ale w sporcie nic nie jest pewne. Wszystko może się zmienić w ciągu kilku meczów, a Melbourne ponownie okaże się areną pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Dla polskiej tenisistki najważniejsze będzie utrzymanie koncentracji i utrzymanie obecnej formy, podczas gdy Sabalenka będzie musiała stawić czoła presji i wykonać trudną drogę, by odzyskać pozycję liderki rankingu WTA. Nadchodzące dni będą więc pełne emocji i rywalizacji na najwyższym poziomie.