Aryna Sabalenka śmiesznie opowiada, dlaczego zastąpienie Igi Świątek na pozycji numer 1 było dla niej zaskoczeniem that….

**Aryna Sabalenka śmiesznie opowiada, dlaczego zastąpienie Igi Świątek na pozycji numer 1 było dla niej zaskoczeniem**

W ostatnich tygodniach świat tenisa kobiet skupił się na rywalizacji między dwiema czołowymi zawodniczkami: Aryną Sabalenką i Igą Świątek. Obie panie mają za sobą niesamowite osiągnięcia, jednak to Sabalenka, po znakomitym występie na turniejach, zajęła pierwsze miejsce w rankingu WTA, co zaskoczyło nie tylko fanów, ale także ją samą.

W jednym z wywiadów Sabalenka podzieliła się swoimi przemyśleniami na ten temat, wywołując uśmiech na twarzach dziennikarzy i kibiców. Opowiadając o tym, jak dowiedziała się o swoim awansie na pozycję numer 1, żartobliwie stwierdziła, że na początku nie miała pojęcia, co to oznacza. “Zawsze myślałam, że trzeba być na szczycie przez wiele lat, żeby to osiągnąć. A ja po prostu grałam swoją grę” – powiedziała.

Sabalenka podkreśliła, że dla niej najważniejsze było skupienie się na każdym meczu, a nie na rankingach. Jej podejście do gry i determinacja przyniosły efekty, jednak moment, w którym stała się liderką, był dla niej szokiem. “Kiedy usłyszałam to po raz pierwszy, pomyślałam, że to jakiś żart!” – dodała z uśmiechem.

Jej lekki styl narracji i poczucie humoru sprawiły, że cała sytuacja zyskała nowy wymiar. Sabalenka jest znana z tego, że potrafi śmiać się z siebie i swoich doświadczeń, co czyni ją jeszcze bardziej uwielbianą wśród fanów. W kontekście rywalizacji z Igą Świątek, podkreśliła, że obie zawodniczki mają wiele szacunku dla siebie nawzajem.

Sabalenka z pewnością ma przed sobą ekscytującą przyszłość. Jej niespodziewany awans na pozycję numer 1 pokazuje, jak dynamiczny i nieprzewidywalny jest świat tenisa. Fani z niecierpliwością czekają na kolejne starcia między nią a Świątek, a także na to, jakie nowe niespodzianki przyniesie ta pasjonująca rywalizacja.